Trzej uciekinierzy z Pawiaka, Samuel Chill, &q...

  • NIE
  • Trzej uciekinierzy z Pawiaka, Samuel Chill, "kulawy" Mietek i Julian Hirshaut, spędzili pierwszą noc na wolności, na ul Berezyńskiej (Saska Kępa), w piwnicy stróża, religijnego baptysty, którego znał Chill. W piwnicy była obskurna pralnia od lat nieużywana. Na podłodze leżało kilka worków ze słomą, co świadczyło, że nie są pierwszymi lokatorami piwnicy. Stróż był biednym człowiekiem z dwójką dzieci. Nie mogli spodziewać się od niego jakiegokolwiek pożywienia. Na szczęście zabrali z więzienia trochę pieniędzy, mogli przetrwać pierwszy dzień. Mietek poszedł do apteki i kupił specyfiki na poranione w czasie ucieczki dłonie Juliana, a za resztę bochenek chleba. Następnego dnia Julian i Mietek opuścili lokum. Chill postanowił zostać. W domu na przeciwko ukrywał się jego dwunastoletni syn Lolek. Chill włóczył się dniami po okolicy, wszyscy jego znajomi zniknęli. Po tygodniu wrócili na Berezyńską Mietek i Julian, z aryjskimi dokumentami, ale bez innych perspektyw lokalowych. Pewnego dnia przyszli trzej szmalcownicy, polscy policjanci w mundurach. Dostali pięćset złotych, ale zażądali następnej takiej sumy za tydzień. Byli więźniowie nie mieli jednak dokąd pójść, zostali w piwnicy. Zaczęli jednak wychodzić w dzień osobno, tak aby nie zostali aresztowani razem, jeśli doszło by do tego.

  • 1944-06-01
  • 1944-06-02
  • działania Polaków, mieszkaniowe, pomoc
  • kontakty z innymi Żydami, obcy człowiek, pomoc długotrwała, pomoc lokalowa, znajomi