Pewnego dnia w piwnicy na Berezyńskiej, w któr...

  • NIE
  • Pewnego dnia w piwnicy na Berezyńskiej, w której ukrywali się uciekinierzy z Pawiaka, Julian Hirshaut, Samuel Chill i Mietek, weszli trzej polscy policjanci. Zaprowadzili tę trójkę do mieszkania stróża-baptysty, który użyczył piwnicy, i kazali im położyć się twarzą do podłogi. Mietek, leżąc na podłodze, zaczął rozmowę z jednym z policjantów. Dowiedział się, że policję na słała sąsiadka, której ktoś ukradł kurczęta. Oskarżyła o to trzech "obcych", którzy ostatnio byli widziani w domu dozorcy. Policjant określił jednego ze swoich kolegów jako szczególnie groźnego, któremu trzeba "coś" dać. Mietek miał jedynie jeden banknot pięćsetzłotowy. Policjanci powiedzieli, że to na początek i uciekinierzy muszą za tydzień przynieść na komisariat następne pięćset złotych. Mają pytać o Wacława.

  • 1944-00-00
  • czerwiec?
  • działania Polaków, szantaż, szmalcownictwo
  • policja polska