Na początku 1943 r. do Gutowskich (Leonia, Jan...

Na początku 1943 r. do Gutowskich (Leonia, Janina i Wanda) znajoma Leonii Gutowskiej przyprowadziła małżeństwo Teicherów z siedmioletnim synkiem Henrykiem. Musieli szybko opuścić poprzednią kryjówkę. U Gutowskich mogli zostać tylko kilka dni, ze względu na udział gospodarzy w ruchu oporu. Znajoma zabrała po kilku dniach Teicherów, ale Mały Henryk został. Znajoma została aresztowana razem z Teicherami. Dzieckiem zaopiekowały się panie Gutowskie. Wystarały się dla niego o metrykę ich krewnego, Piotra Chrzanowskiego. Chłopiec miał wybitnie semicki wygląd, ale wiedział, że w razie niebezpieczeństwa, ma się ukryć w schowku na strychu. Kila miesięcy później, Stefania Litwin przyprowadziła do Gutowskich Irenę Palenker. Ona też pozostała. Mieszkali tam upadku powstania warszawskiego.