Na Krakowskim Przedmieściu róg Nowego Zjazdu u...

  • NIE
  • Na Krakowskim Przedmieściu róg Nowego Zjazdu ukrywał się w czasie powstania warszawskiego Pinkus Blumenfeld z synem Jurkiem. Był to warsztat z bor-maszyną (?), z zabitymi oknami i drzwiami, w tylnej części była kryjówka pod podłogą, schowek bez okien. Woda i zlew były w zewnętrznej części lokalu. Obok, w tylnej części budynku, był lokal malarza szyldów. A za nim, z tyłu budynku, warsztat blacharski. Obok było też mieszkanie matki właścicieli warsztatu. Właściciele warsztatu mieszkali na Rynku Starego Miasta. 2 sierpnia 1944 r., Pinkus Blumenfeld widział ze swojej kryjówki kolumnę samochodów osłanianych przez czołgi. Na błotnikach samochodów pancernych stało po dwóch chłopców, bosych i wystraszonych, w wieku 10-12 lat. Niemcy zajęli stanowisko przy Zamku, na przeciwko ul. Piwnej i ostrzeliwali przechodniów.

  • 1944-08-02
  • powstanie warszawskie
  • działania Niemców, pisanie dziennika
  • dzieci
  • Prawdopodobne miejsce zostało ustalone na podstawie urywków opisu z pamiętnika.

  • Być może obaj, Pinkus i syn, ukrywali się w tym miejscu wcześniej. Pinkus 2.08 napisał, że 1.08 o godz. 5-tej (po południu?) zostali sami, a ulice wokół opustoszały.