Czwartego dnia powstania warszawskiego Pinkus...

  • NIE
  • Czwartego dnia powstania warszawskiego Pinkus Blumenfeld, ukrywający się z synem Jurkiem na Krakowskim Przedmieściu, zaczyna oszczędzać żywność. Wcześniej miał nadzieje, szybko zostaną wyzwoleni. Z powodu coraz mniejszego płomienia gazu, gotuje cienkie zupki i wydziela raz dziennie cienkie kromki chleba, z 3 kg, które jeszcze ma. Niemcy ostrzeliwują domy wokół pl. Zamkowego, w tym ich dom, gdzie na 4 piętrze ulokowali się powstańcy z AK. Młodzi, dziewczyny i chłopcy, dostarczają butelki zapalające do rzucania na czołgi "Pantery" (jak określa je syn Jurek). Jedna z dziewcząt, która przebiegała przez plac z butelką, potknęła się. Płomienie objęły jej ciało. Koledzy, pod obstrzałem, rzucili się na pomoc i przenieśli ją w bezpieczne miejsce. Pinkus i Jurek obserwujący wszystko z okna, bardzo to przeżyli.

  • 1944-08-04
  • powstanie warszawskie
  • działania Niemców, działania Polaków, pisanie dziennika
  • atmosfera, dzieci
  • Prawdopodobne miejsce zostało ustalone na podstawie urywków opisu z pamiętnika.