29 września1944 r. Pinkus i Jurek Blumenfeldow...

  • NIE
  • 29 września1944 r. Pinkus i Jurek Blumenfeldowie nadal ukrywali się w warsztacie na rogu Krakowskiego Przedmieścia i Nowego Zjazdu. Od 6-tej rano wzmogły się wybuchy i wystrzały, które trwały mniej więcej do południa. Często pojawiały się samoloty słabo ostrzeliwane przez obronę przeciwlotniczą (autor nie napisał czyje samoloty i czyja obrona). Pinkus zabronił Jurkowi, który chciał pójść po kolejne książki, wychodzenia. Jurek chciał szukać nowych książek, ponieważ te, które do tej pory znalazł przeczytał już po trzy razy. Pinkus ugotował zupę pomidorową z kaszą. Ograniczył picie wody. Był przygnębiony. Jurkowi mówił, że muszą liczyć się z wyzwoleniem w Dniu Odrodzenia Polski, tj. 11 listopada, a do tego czasu muszą wytrzymać z tą woda jaką posiadają. Sam w to nie wierzył, tyle już było rozczarowań. Myślał, że gdyby dziś Warszawa została wyzwolona, przyjął by to bez entuzjazmu. Tak było mu smutno.

  • 1944-09-29
  • powstanie warszawskie
  • pisanie dziennika
  • dzieci
  • Prawdopodobne miejsce zostało ustalone na podstawie urywków opisu z pamiętnika.

  • Pinkusowi chodziło o święto obchodzone na pamiątkę dnia 11 listopada 1918 r.