W kamienicy pani B. pojawili się Niemcy, prawd...

W kamienicy pani B. pojawili się Niemcy, prawdopodobnie na skutek denuncjacji. Bogdan i jego ojciec wyciągali nielegalną prasę z szafy i wrzucali ją do szafy. W domu była też ukrywana broń. Niemcy kazali wszystkim położyć się na podłodze i robili rewizję. Zabrali ze sobą Bogdana i jego ojca. Margarita Turkow już nigdy ich nie spotkała, Bogdan przeżył wojnę, jego ojciec zginął w Auschwitz. Nikt nie interesował się Margaritą i nie sprawdzał, czy jest Żydówką. Po tym wydarzeniu pani B. wysłała Bożenkę, Margaritę i Danusię do Włoch pod Warszawą, gdzie przyjaciel Danusi wynajmował pokój. Dla Margarity były to szczęśliwe dni wytchnienia od pani B.