Około południa przyszedł do Zofii Marczak przo...

  • NIE
  • Około południa przyszedł do Zofii Marczak przodownik granatowej policji na dochodzenie, gdyż otrzymał doniesienie, że jest ona Żydówką. Rozmawiał z nią przez dwie godziny, sprawdzał dokumenty i w końcu powiedział: „Ja 8 lat pracowałem w Komisariacie na Gęsiej, znam psychikę Żydów tak dobrze, że najbardziej zasymilowany Żyd przede mną się nie ukryje”. Zofia odpowiedziała mu na to, że się z tego cieszy, bo on błędu nie popełni. Potem rozmawiali o polityce, patriotyzmie, o perspektywie zakończenia wojny. Przed wyjściem powiedział, aby Zofia śmiało szykowała węgiel na zimę, bo wojna jeszcze potrwa. Nie rozpoznał w niej Żydówki.

  • 1943-04-24
  • 1943-04-24
  • powstanie w getcie
  • administracyjne, donos
  • policja polska
  • Wspomnienia Zofii Marczak z lat 1939 – 45 spisane 26 lutego 1963 roku przesłane przez Wydział Propagandy KW PZPR w Łodzi do ŻIH. Autorka opisała wysiedlenie Żydów z Krośniewic, swój pobyt w getcie Piotrowskim i późniejszą działalność PPR na terenie Warszawy. W przypisach daje krótkie sylwetki działaczy: Leokadii Staszewskiej z Piotrkowa, Stanisławy Sowy z Warszawy i „Babci” Żabickiej z Warszawy – Marymontu.
    Spisano 26 lutego 1963r. Łódź, ul. Źródłowa 45 m 6, tel. 301-00
    Oryginał, mnp. 16 s., 210 x 295 mm, jęz. polski
    <b>Archiwum Żydowskiego Instytutu Historycznego</b>
    ul. Tłomackie 3/5
    00-090 Warszawa
    tel. (48) (22) 827 92 21, fax: (48)(22) 827 83 72
    <a href=\\\\\\\\\\\\\\\"mailto:secretary@jewishinstitute.org.pl\\\\\\\\\\\\\\\">secretary@jewishinstitute.org.pl</a>
    <a href=\\\\\\\\\\\\\\\"http://www.jewishinstitute.org.pl\\\\\\\\\\\\\\\">www.jewishinstitute.org.pl</a>

  • 12-13
  • Powiązani ludzie:

    • Marczak Zofia

      przed wojną mieszkała ze swoją córeczką w Łodzi; w 1928 roku siedziała w więzieniu w Łodzi na ul. Gdańskiej; gdy hit...

    Powiązane miejsca:

    • Warszawska 13

      w domu u wdowy, znajomej szmuglerów Danielaków, zamieszkała w październiku 1942 roku Zofia Marczak z córką do wybuch...