Margarita Turkow po wyprowadzeniu z getta znal...

  • NIE
  • Margarita Turkow po wyprowadzeniu z getta znalazła się u pani B. Mieszkanie było dwuizbowe: w kuchni, służącej też za jadalnię, w jednym łóżku spały dwie córki pani B., dwudziestoletnia Danusia i jedenastoletnia Bożenka; kiedy Margarita Turkow zamieszkała u pani B., spała z nimi razem. W pokoju spała pani B. z mężem, Józefem i ich piętnastoletni syn, Bogdan. Był tam ołtarzyk na komodzie. Pierwszej nocy, którą Margarita spędziła w mieszkaniu pani B. był nalot, w nocy mieszkańcy zeszli do piwnicy. Pocieszali się, że bomby przeznaczone są dla Żydów w getcie i nareszcie będzie z nimi koniec, chichotali. Przeraziło to Margaritę, która wyobraziła sobie, że jej rodzice giną – tymczasem zgodziła się opuścić getto właśnie dlatego, żeby łatwiej im było przetrwać. Dziewczynka zaczęła płakać. Pani B. syknęła, żeby natychmiast zamknęła pysk, później powtarzała, żeby zamknęła mordę. Margaricie trudno się było uspokoić. Wtedy pani B. zagroziła, że jeśli nie przestanie, ona sama da jej prawdziwy powód do płaczu. Margarita przestała płakać – nie mogła się potem rozpłakać przez wiele lat. Szybko dotarło do niej, że pani B. jej nie lubi. Kobieta stosowała przemoc także wobec męża, własnych dzieci, biła też psa.

  • 1942-00-00
  • lato
  • w getcie, wysiedlenie
  • działania Polaków, mieszkaniowe, życie prywatne/życie codzienne
  • antysemityzm, atmosfera, dzieci, gospodarze, pomoc lokalowa, z papierami aryjskimi
  • Str. 91
  • Str. 91 – 92

  • Powiązani ludzie:

    • Nieznane [pani B.]

      Latem 1942 wzięła do siebie 9-letnią Margaritę Turkow, córkę Jonasa Turkowa i Diany Blumenfeld. Dostawała za dziewcz...

    • Turkow Margarita

      Jej ojcem był Jonas Turkow, aktor i reżyser, matką – Diana Blumenfeld. Obydwoje cieszyli się dużą popularnością, wys...

    Powiązane miejsca: