Dziadek Jadwigi Kotowskiej miał wóz konny, wyw...

  • TAK
  • Dziadek Jadwigi Kotowskiej miał wóz konny, wywoził zwłoki. Wyciągnął Jadwigę z Umschlagplatz, wywiózł ją z getta na wozie, ukrytą pod zwłokami. Przekazał ją na cmentarzu żydowskim Broni Zalewskiej, jej dawnej niani. Powiedział jej, że Rózia, babcia Jadwigi już nie żyje. Prosił ją, żeby opiekowała się Jadzią; twierdził, że dziewczynka nie może już wrócić do getta.

  • 1942-00-00
  • Lipiec lub sierpień
  • w getcie, wysiedlenie
  • działania Niemców, życie prywatne / życie codzienne
  • atmosfera, autor, cmentarz, dzieci, Polacy, pomoc, próby ratunku, przedsiębiorcy, wokół autora, wyjście z getta, wysiedlenie, życie prywatne, Żydzi
  • Str. 96 – 97

  • Powiązani ludzie:

    • Braun nieznane

      Przedwojenny dorożkarz. Przed wojną był właścicielem stajni na Grzybowskiej i siedmiu dorożek. Miał żonę Różę i kilk...

    • Kotowska Jadwiga

      Urodziła się w zamożnej rodzinie. Rodzice ojca byli bardzo pobożni, babcia chodziła w peruce. Dziadek był właściciel...

    • Zalewska Bronisława

      Była młodą, ładną dziewczyną, która przyjechała do Warszawy do pracy. Pracowała jako służąca u rodziny dorożkarza Br...

    Powiązane miejsca: