Imię: Thomas Nazwisko: Wippenbeck

Przed wojna pracował w fabryce linoleum w Bawarii. Jeden z niemieckich strażników w więzieniu na Pawiaku. Przeszedł specjalne przeszkolenie na kursach dla pracowników SS i strażników więziennych. Sadysta. Osobiście uczestniczył w egzekucjach Polaków i Żydów, rozstrzeliwał i wieszał. Po wojnie wrócił do pracy w fabryce. Został emerytem. Postepowanie przeciw niemu zaczęło się w 1952 r. Rząd niemiecki się nie spieszył. Przez lata prokurator zgromadził 130 tomów akt. W tym czasie był aresztowany dwa razy, wychodził za kaucją. Proces przeciwko niemu toczył się w Hamburgu m.in. w 1972 r. Wtedy jednym ze świadków był Julian Hirshaut, były więzień Pawiaka. Zeznania nie uczyniły wrażenia na oskarżonym. Skonfrontowany z wieloma świadkami, którzy widzieli wieszanie przez niego więźniów na szubienicy, konsekwentnie wypierał się tych zarzutów. Na zakończenie pierwszego procesu (dotyczącego morderstwa Żydów z Hotelu Polskiego, w którym Wippenbeck nie brał udziału) został uniewinniony. W drugim procesie dotyczącym więźniów Pawiaka, prokurator Rolf oświadczył, że nie mógł dostarczyć winy oskarżonego i też został uniewinniony.