Imię: Maria Nazwisko: Weinfeld

  • NIE
  • Kobieta
  • Maria
  • Weinfeld
  • Bercz ?
  • Wiedeń
  • Tak
  • Z Warszawy
  • Ochota
  • Filtrowa 39
  • Żyd
  • dobry
  • wyższe
  • inna, w mieszkaniu
  • Jej dziadkiem był prof. medycyny Goldflam, mieszkał w Warszawie. Jej rodzice mieszkali w Wiedniu, gdzie się urodziła, mówiła głownie po niemiecku, po polsku bardzo źle. Była malarką, piękną kobietą, dwukrotną miss Wiednia. Wyszła za mąż za architekta Marcina Weinfelda, mieszkali w Warszawie. W 1934 r. urodziła córkę Marię. Duży dom na Ochocie był zamożny, z kucharką, pokojówką, szoferem męża i wychowawczynią córki. Miała też pięć maltańczyków. W początkach 1940 r. został przypadkowo aresztowany jej mąż. Służba, oprócz opiekunki córki, się wyprowadziła. Przyjęła do domu różnych znajomych malarzy, braci Andrzeja i Jerzego Mierzejewskich i Władka, który, młodszy o 10-15 lat, został jej partnerem. Nie zamierzała iść do getta, nie uważała się za Żydówkę. Do getta poszedł jej teść z dwiema córkami. Także jej córka Maria poszła do getta ze swoją opiekunką, Jadwigą Kowalską. Sama, po wysiedleniu z Filtrowej zamieszkała z Władkiem. Często zmieniała mieszkania, ponieważ, ze względu na swoja urodę i sposób ubierania, była rozpoznawalna. Miała bardzo dużo cennej biżuterii po swojej matce. Część biżuterii zdeponowała u weterynarza swoich psów, który nie okazał się rzetelny i część biżuterii zginęło. W czasie okupacji, razem z Mierzejewskimi, handlowała obrazami. Ponieważ była piękna, zamożna, zawsze dobrze ubrana, była kilkanaście razy nagabywana przez szmalcowników. Nie widywała się z córką w czasie wojny. Paczki do obozu dla męża wysyłała Jadwiga Kowalska, opiekunka Marysi. Dopiero w czasie powstania warszawskiego zamieszkała z córką w Jaktorowie. Spotkała w okolicach Jaktorowa swojego kuzyna, Weksztajna z żoną. Namówił ją, żeby z córką pojechała z nimi pod Sochaczew, gdzie przed wojną miał cegielnię. Zamieszkali we czwórkę w domku w Boryszewie. Weiksztajn jeździł po okolicy w swoich interesach, a w okolicy zaczął się pogrom Żydów. Przyszli Polacy, szukali wprawdzie Weksztajna, ale zastali Marysię z matką, zaczęli do nich strzelać. Uciekały z domu udało im się wskoczyć do studni z wodą, w której przesiedziały kilka godzin. Kiedy zrobiło się spokojnie, schroniły się w pobliskiej piekarni, gdzie udzielono im pomocy. Wyjechała z córką do Sopotu, gdzie mieszkał już jej przyjaciel, Władek. Wrócił z obozu jej mąż, rozwiedli się.

  • po wojnie, powstanie w getcie, powstanie warszawskie, w getcie, wysiedlenie
  • mieszkaniowe
  • antysemityzm, dzieci, pomoc lokalowa