Imię: Aleksander Nazwisko: Gliksman

  • NIE
  • Mężczyzna
  • Aleksander
  • Gliksman
  • Aleksander Gliński
  • 1915-01-30
  • Warszawa
  • Tak
  • Z Warszawy
  • Dobra
  • Żyd
  • dobry
  • średnie
  • na powierzchni
  • kosztowności, pieniądze
  • donos/denuncjacja, rozpoznanie, szantaż/szmalcowanie zakończone wykupieniem
  • Aleksander Gliksman, ur. 30.01.1915 w Warszawie, syn Lei z d. Szuldberg i Mozesa. Miał młodszą o 7 lat siostrę Halinę i dużo starsze przyrodnie rodzeństwo z pierwszego małżeństwo ojca. Rodzina mieszkała w Chełmie, gdzie ojciec prowadził sklep z alkoholami, był także posiadaczem kilku domów. Ojciec zmarł w 1927 roku, matka w 1930. Aleksander i jego siostra pojechali do Warszawy, gdzie opiekowały się nimi 3 niezamężne siostry matki. Aleksander skończył szkołę im. Bolesława Prusa, potem dwuletnią szkołę techniczną, został radiotechnikiem. Pracował w zakładach Philipsa. W czerwcu 1939 r. ożenił się z Reną Kaminer pochodzącą z zamożnej rodziny z Biłgoraja. Po wybuchu wojny wyjechali do Biłgoraja, a potem razem z rodziną żony do Janowa. Mieszkali tam w 14 osób w jednym pokoju. Po likwidacji getta janowskiego znaleźli się w Kraśniku. W czasie selekcji Niemcy zabrali wszystkie kobiety, w tym siostrę Aleksandra, żonę, teściową, jej kuzynkę Polę i jej matkę. Udało im się przekupić Niemca, który umożliwił im ucieczkę. W drodze powrotnej do Kraśnika 3 z nich zostały zabite, uratowały się tylko Rena i Pola. W Kraśniku ukrywały się 2 tygodnie na strychu, a potem na aryjskich papierach pojechały do Warszawy. Dzień po nich uciekł też Aleksander, i wszyscy troje spotkali się na warszawskim dworcu. Stamtąd zgarnęła ich granatowa policja, która zabrała im niemal wszystkie pieniądze, w zamian za nieinformowanie Gestapo. Na koniec policjanci zamówili im dorożkę. Gliksmanowie i Pola pojechali do znajomego z Biłgoraja, pana Webera. Weberowie zajęli się nimi, załatwili dobre aryjskie papiery i mieszkanie. Po kilku tygodniach Gliksmanowie musieli się jednak stamtąd wyprowadzić. Rena i Pola zamieszkały u rodziny z córką. Pomagały w pracach domowych, szyły, robiły na drutach. Nie wychodziły z domu. Aleksander zamieszkał u rodziny swojego szkolnego kolegi Janka Michalskiego. Rodzina nie wiedziała, że on jest Żydem. Dzięki pomocy innego znajomego z Philipsa znalazł pracę jako technik w niemieckich zakładach wojskowych. Tam codziennie słuchał radia i przekazywał najnowsze informacje koledze z polskiego podziemia. Co niedziela odwiedzał żonę i Polę. Wspierał je finansowo, mieli też pieniądze przywożone przez panią Weber z Biłgoraja. W czasie powstania warszawskiego byli razem we trójkę w piwnicy, a potem wyszli z Warszawy. Znaleźli się w Grodzisku Mazowieckim, gdzie byli do wyzwolenia. Po wojnie Aleksander pracował dla nowego rządu, zakładał radiostacje w kilku miastach. Po pogromie kieleckim wyjechał z żoną z Polski. Kilka lat byli w Niemczech, w 1949 r. przyjechali do USA.

  • powstanie w getcie, powstanie warszawskie, wysiedlenie
  • praca, szantaż, życie prywatne/życie codzienne
  • antysemityzm, atmosfera, gestapo/żandarmeria, gospodarze, konspiracja polska, kontakty z innymi Żydami, pomoc długotrwała, pomoc indywidualna , pomoc lokalowa, praca, szantażysta/szmalcownik, z papierami aryjskimi, znajomi