Imię: Nieznane Nazwisko: Czechowicz

Sierżant granatowej policji, przedwojenny policjant. Witold Góra zna go z dawnych lat, kiedy oskarżony w sprawie politycznej musiał meldować się na komisariacie przez kilka kolejnych lat. Kiedy zostaje omyłkowo aresztowany i wzięty za szantażystę, widzi Czechowicza, pyta, o co jest oskarżony. Sierżant idzie wyjaśnić sytuację. Następnie proponuje pomoc: „’Ma pan jakąś forsę, jakąś stówę, to ja z nimi załatwię’. A on wiedział, że jestem komunista i Żyd, nie mógł nie wiedzieć”.