Given name: Gołda Lieba (Gienia) Family name: Rothskin

  • YES
  • Female
  • Gołda Lieba (Gienia)
  • Rothskin
  • Frank
  • 1902-00-00
  • 1943-01
  • Warszawa
  • Treblinka
  • No
  • From Warsaw
  • Praga
  • Targowa 45
  • Gęsia 12; Brukowa 32; getto ul. Pawia 10; Gęsia 12, Nowolipie;
  • Jewish
  • in an apartment
  • Miała pięcioro rodzeństwa: Ignacego, Henryka, Luzera, Helenę i Polę. Żona Samuela. Mąż był redaktorem Dos Jidisze Togłat i pisarzem. Matka Rywki (Regina), Jehudit (Justyna), Rachel (Roma) i Dawida. Mieszkała z rodziną na Pradze. Była właścicielką sklepu z odzieżą na Brukowej 35. Na początku września, podczas bombardowania Pragi, rodzina przedostała się na lewą stronę Wisły do szwagra Froima, na Gęsią 12. Wrócili na Pragę po kapitulacji i zastali mieszkanie zdemolowane przez pocisk. Zawalone ściany , roztrzaskany balkon. Przenieśli się na ul. Brukową 32, do mieszkania jej rodziców. Jej sklep został częściowo obrabowany. Resztę dobytku rodzina przeniosła do mieszkań uboższych krewnych. W dużym pokoju rodziców zbierali się Żydzi na modlitwę w sobotni poranek. Ojciec był kohenem. Mąż starał się ją przekonać, żeby uciekali z Warszawy na Wschód, ale ona nie chciała ryzykować życia dzieci. W listopadzie 1939 r. dozorca z domu na Targowej uprzedził męża, że pod stary adres przyszło po niego gestapo. Mąż wyprowadził się do swoich rodziców na Świętojańską 22, ale często odwiedzał rodzinę. Pod koniec listopada, razem ze swoimi trzema braćmi, wyruszył na Wschód. W listopadzie 1940 r. rodzina nie może zamienić swojego mieszkania, żeby przeprowadzić się do getta. Polacy nie chcą mieszkać na Pradze. Są zmuszeni przenieść swoje meble na podwórko przy Smoczej, gdzie mieszka daleka kuzynka matki. W końcu znajdują drogi pokój na Pawiej, u pp. Duniec. Po rozporządzeniu Niemców o oddawaniu futer, rodzina tnie swoje futra na kawałki i pali w piecu. Po ogłoszeniu o oddawaniu złota, srebra i wartościowych kamieni, córki Roma z Reginą chowają worek wypełniony srebrem w niszy. Są tam srebrne lichtarze, ośmioramienny kandelabr wysokości sześcioletniego dziecka, srebrne tace, półmiski, łyżki, widelce i noże. Gołda w getcie sprzedaje rzeczy ze swojego przedwojennego sklepu z odzieżą. Zakłada na ramiona płaszcz męski lub damski i kręci się po ulicy Wałowej, gdzie odbywa się nielegalny handel pomiędzy Żydami i aryjczykami. Często pomaga jej siostra Hela, która jest wyższa i przystojniejsza. Gołda uważa, że na Heli ubranie się lepiej prezentuje. Za uzyskane pieniądze rodzina miała codziennie miskę zupy z chlebem. Kiedy nie udało jej się nic zarobić, prowadziła dzieci na Tłomackie do jadłodajni w przedwojennej siedzibie Związku Literatów i Dziennikarzy Żydowskich, Mąż przysyłał do getta puszki sardynek, które wymieniała w restauracji na chleb, kartofle, a czasami kawałek mięsa. Nigdy nie dała się namówić przez dzieci na otwarcie puszki. Jej brat Heniek wyszedł z getta z żoną Idą i sześcioletnią córeczką Celą. Przewodnik odstawił ich do obozu w Janowie. Inny brat, Ignacy, postanowił poślubić swoją narzeczoną Hankę Rechtleben. Ślub odbył się w mieszkaniu rabina Mendelsona. W lipcu ukazuje się rozporządzenie Franka o wysiedleniu Żydów. Zaczyna się panika. Brat Froim, mieszkający na Gęsiej, załatwia, dla całej dorosłej części rodziny, za wysokie opłaty ausweisy w nowej fabryce Toebbensa na Gęsiej. Rodzina decyduje, że Gołda z dziećmi powinna przeprowadzić się do Froima. Froim z Ignacym zaczynają budować kryjówkę. W czasie przeprowadzki, na ulicy, żydowscy policjanci łapią do transportu jej dwie młodsze córki: Reginę i Justynę. Od tej chwili nie może sobie znaleźć miejsca, rodzina musi jej pilnować, żeby nie pobiegła na Umschlagplatz. Na szczęście okazało się, że dziewczynki ukryły się na ostatnim piętrze budynku na placu, a po dwóch dniach odtransportował je do domu Mietek Presburgier, policjant w getcie i mąż jej siostry Poli. Gołda rozdziela swoją biżuterię i zagraniczną walutę na pięć części i wszywa je w garderobę swoją i dzieci. Daje im adres ojca w Palestynie. 6 września 1942 r., razem z rodziną udała się na Muranów, na zarządzony przez Niemców spis. Znaleźli puste mieszkanie na Wołyńskiej 3, gdzie się rozlokowali. Matka Chawa poleciła mężowi, Naftaliemu, przyniesienie ryżu dla Froima, który miał biegunkę, od córki Heli, która była w kryjówce na Miłej. Naftali wyruszył na Miłą razem z Gołdą. Nie znaleźli Heli, ale ich odnalazła wnuczka Roma Rothskin (Rachel Roth), która wyruszyła za nimi. Kiedy zaczęły się łapanki, ukryli się we trójkę, razem z kilkuset innymi Żydami, na poddaszu domu na Miłej. Przesiedzieli tam, w strachu, tłoku i ciszy do rana. Kiedy wrócili na Wołyńską, nie zastali już reszty rodziny, w mieszkaniu zostały tylko plecaki Gołdy, Naftalego i Romy. Rozpaczali, ale mieli jeszcze nadzieję ich odnalezienia. Roma zauważyła, że można przekupić policjantów żydowskich pilnujących bramy od ul. Zamenhofa. Pertraktacje prowadziła Gołda. Policjanci dali się przekupić, mieli tylko jeden numerek ocalający życie. Pierwsza wyszła Roma, później ona i ojciec. Dotarli do szopu Toebbensa na Gęsiej 16. Pracują, zostają skoszarowani na Nowolipiu. Roma przedarła się do urzędu pocztowego na Zamenhofa i okazało się, że czeka na nich list od ojca zawierający certyfikat - wizę wjazdową do Brytyjskiego Mandatu Palestyny dla Głody i czworga jej dzieci. Adwokat pisze w liście, że podróż do granicy tureckiej jest opłacona, a w Istambule załatwi wszystkie pozostałe formalności. Roma skacze ze szczęścia. Gołda płacze i mówi, że nie pojedzie bez dzieci. Naftali jest zdezorientowany. Nie wiedzą co robić dalej. Pracują. W drugiej połowie stycznia 1943 r., wyruszyła do tej małego getta, w którym mieszkają jej siostry Pola i Hela, żeby się z nimi naradzić. Certyfikat zostawiła córce. Małe getto zostało okrążone przez Niemców i Ukraińców, nie było możliwości wyjścia z niego. Akcja została przerwana 22 stycznia. Gołda nie wróciła.

  • in the ghetto, deportation
  • German operations
  • children, trade, housing, Shops, death, deportation
  • Data urodzin i miejsce z YVP (602357, 614519, 1947301)