Pewnego dnia, latem 1942 r., do domku ogrodnik...

  • YES
  • Pewnego dnia, latem 1942 r., do domku ogrodnika przy kościele na Lesznie, w którym mieszkała Franciszka Anna Oppenheim z synem Ludwikiem, przyszła jej siostra z dziećmi. Franciszka, która zwykle zabierała syna do pracy, tym razem postanowiła zostawić go z siostrą. Zaczęła się akcja, obejmująca te okolice. Ciotka schowała się z dziećmi i sześcioletnim Ludwikiem na strychu. Niemcy zorientowali się, że na strychu ktoś się ukrywa, wycięli część drzwi. Zabrali tylko dzieci, wsadzili na rykszę i wieźli na Umschlagplatz. Ciotka szła za rykszą. Jakiś sklepikarz z ulicy dał znać Franciszce do szopu, że wywieziono dzieci z jej mieszkania. Pobiegła i odnalazła ryksiarza, który nie chciał oddać dzieci. Zjawił się policjant, przedwojenny adwokat, znajomy Antoniego Oppenheima, męża Franciszki. Udało mu się uratować Ludwika, na Niskiej, tuż przed Umschlagplatzem. Siostra Franciszki wsiadła na rykszę i zginęła razem z dziećmi.

  • 1942-00-00
  • deportation
  • German operations
  • children, death, deportation