Imię: [nieznane] Nazwisko: Żyto

Brat Seweryna Żyto, który ukrywał się razem z nim w Warszawie. Pewnego dnia, gdy Helena Mandelkern przyniosła im pieniądze od Gieni, żony Seweryna, zastała w mieszkaniu dwóch szmalcowników, dobrze ubranych i mówiących świetną polszczyzną. Chcieli ją zabrać na gestapo, żądali pieniędzy. Helena zaczęła na nich krzyczeć: wy jesteście Polakami? Mój brat walczył w polskim wojsku, a wy? Nie wstyd wam? Szmalcownicy uznali ją za Polkę, zapewne kochankę jednego z tych ukrywających się. Zawstydzili się i poszli, nie wzięli pieniędzy. Powiedzieli jeszcze, żeby lepiej opuścili to mieszkanie z samego rana, bo przyjdzie tu inna grupa szmalcowników.