W murze obok budynku Straży Pożarnej na Nalewk...

  • NIE
  • W murze obok budynku Straży Pożarnej na Nalewki 3 był otwór w murze nad rynsztokiem, do getta. Przechodzili tamtędy kilkuletni szmuglerzy żywności dla swoich rodzin, tylko oni mogli zmieścić się w dziurze. Stali pod ścianą na Nowolipkach, kilka metrów od dziury w murze do Nalewek, wpatrzeni w okna domu Straży Pożarnej. To był "mostek Kapitański". Strażacy obserwowali okolice i dawali znak, że droga wolna. Malcy przeciskający się przez otwór przepychali się i robili taki wrzask, że nie słyszeli ostrzeżeń o niebezpieczeństwie. Jednak system powiadomień działał niezawodnie. Czasem kilkadziesiąt par oczu wpatrywało się w okna. Często, kiedy malcy wracali do getta, łapał ich jakiś żandarm, kazał opróżnić kieszenie z tych kilku ziemniaków czy marchwi i kopniakiem wpychał przez otwór do getta.

  • w getcie
  • działania Polaków, pomoc
  • dzieci, inna pomoc, praca
  • Powiązani ludzie:

    • Drożdżeński Andrzej

      Mieszkał w budynku I Oddziału Straży Ogniowej na Nalewki 3. Okna jego mieszkania wychodziły na ul. Nowolipki. Widywa...

    Powiązane miejsca:

    • Nalewki 3

      I Oddział Warszawskiej Straży Ogniowej. Na I piętrze mieszkał w tym budynku Andrzej Drożdżowski. W murze obok był ot...