Imię: Żydowskie małżeństwo Nazwisko:

  • NIE
  • Kobieta
  • Żydowskie małżeństwo
  • Brak informacji
  • Z Warszawy
  • Śródmieście
  • Żelazna 34
  • Żyd
  • w mieszkaniu
  • inne
  • inne zagrożenie
  • Ukrywają się w zamkniętym mieszkaniu. Klucze do mieszkania niejaka Głazowa przekazuje Witoldowi Górze, który gotów jest wyprowadzić parę, zdaje sobie jednak sprawę, że muszą mieć z czego żyć po aryjskiej stronie. W tym celu zamierza wydostać z getta pięć worków ich rzeczy. Przez Volksdeutscha, u którego mieszka jego córka [chodzi prawdopodobnie o Walentego Stajkowskiego], Witold nawiązuje kontakt z dwoma SS-manami. Spotyka się z nimi w barze na Pradze, stawia litr wódki, sam pije niewiele. Tłumaczy, że jest interes do zrobienia, jeśli wydostaną z getta dobytek, dostaną po 500 złotych. Niemcy dziwią się, po co mają oddawać worki z rzeczami, skoro mogą dostać pieniądze i zachować wywiezione rzeczy: „To jeden z tych Niemców, może pod wpływem wódki, powiedział: ‘Możemy wziąć pieniądze i zabrać te rzeczy’. Ja mówię: ‘To jest dobry pomysł. Ale ci Żydzi nie są tacy głupi. Oni chcą nas wypróbować, jak my to załatwimy. Jak my to załatwimy dobrze, to dopiero przyjdzie prawdziwy towar”. SS-mani zgadzają się, wywożą pięć worków rzeczy, Witold je odbiera. Stara się później unikać SS-manów. Przekazuje im ich część nagrody, sam oddaje jednak z powrotem pieniądze, zgodnie ze swoim przesądem, który zabrania mu zarabiać na ratowaniu Żydów.

  • działania Niemców, mieszkaniowe, pomoc, życie prywatne/życie codzienne
  • atmosfera, gestapo/żandarmeria, inna pomoc, kontakty z innymi Żydami, pomoc długotrwała, pomoc finansowa, pomoc indywidualna , pomoc jednorazowa, pomoc od Żydów, pomoc rzeczowa, znajomi
  • Str. 15 – 16