Któregoś dnia przejrzałem się w kawałku znalez...

  • NIE
  • Któregoś dnia przejrzałem się w kawałku znalezionej szyby. W pierwszej chwili trudno było mi uwierzyć, że ta potworna maska, jaką widzę, to ja. Od miesięcy nie strzygłem się, nie goliłem, nie myłem. Szpilman postanawia poświęcić część zapasu wody na umycie oraz ugotować na której z ocalałych kuchni kaszy. Od czterech prawie miesięcy nie miałem w ustach ciepłej strawy. Aby rozpalić ogień musiałem znalezionym zardzewiałym nożem nałupać drzazg; czubek jednej wszedł mi za paznokieć

  • druga połowa listopada 44
  • życie prywatne/życie codzienne
  • 182,183
  • Powiązani ludzie:

    • Szpilman Władysław

      Pianista, pracował w Polskim Radio, mieszkał z rodzicami, bratem i dwiema siostrami na Śliskiej. W getcie był pianis...

    Powiązane miejsca: