Śmierć miasta

  • Władysław
  • Szpilman
  • Warszawa
  • 1946
  • wspomnienia osobiste
  • tak
  • nie
  • polski
  • pianista, pracował w Polskim Radio, mieszkał z rodzicami,bratem i dwiema siostrami na Sliskiej. W getcie był pianistą w kawiarni Nowoczesna na Nowolipkach, potem przez 4 miesiące w kawiarni na Siennej, wreszcie w kawiarni "Sztuka" na Lesznie. W sierpniu 42 wraz z rodziną na placówce przy Umschlag gdzie sortowano rzeczy po wysiedlonych. 16 sierpnia po selekcji trafił na Umszlag razem z rodzicami i rodzeństwem. Władysława w ostatniej chwili wypchnięto z szeregu, jego cała rodzina została wywieziona. Pracował na placówce przy rozbiórce murów wielkiego getta. Dostał numerek życia. Wspólny pokój na Gęsiej.Pracuje przy sprzątaniu dziedzińca gminy, przy budowie koszar SS na Mokotowie, przy budowie pałacyku dla szefa SS w Al.Ujazdowskich,przy budowie mieszkań dla oficerów SS na Narbutta. Od listopada 42 mieszka na Kurzej. Akcję styczniową spędza na placówce na Narbutta. 13 lutego 43 nie wraca do getta, zaczyna się urywać po aryjskiej stronie. Mieszka przez dwa tygodnie w pracowni malarskiej, potem w tym samym domu dwa dni u inż.Gębczyńskiego na Noakowskiego 10. Od końca lutego 43 ukrywa się na Puławskiej w kawalerce,skąd musi uciekać 12 sierpnia. Ukrywają go przez tydzień znajomi, potem dzięki p. Lewickiej w pokoju w Al.Niepodległości . Tam zastaje go powstanie warszawskie. Z na wpół spalonego budynku ucieka 13 sierpnia, ukrywa się w niewykończonym gmachu szpitala w Al.Niepodległości przymierając głodem, 30 sierpnia wraca do ruin spalonego domu w Alejach gdzie ukrywał się przedtem. Tam ukrywa się do połowy listopada 44, ucieka przed Niemcami i urządza sobie kryjówkę w domu na Sędziowskiej. Tamże instaluje się sztab niemiecki; Szpilman zaskoczony przez oficera gra na jego prośbę. Oficer Austriak pomaga mu ukrywać się w tajemnicy przed Niemcami, przynosi żywność . Tam doczekał Szpilman wyzwolenia,