Aleksander Sobelman uciekł z getta warszawskie...

  • TAK
  • Aleksander Sobelman uciekł z getta warszawskiego przez gmach Sądów i przeniósł się do getta w Ludwisinie; prawdopodobnie chciał być bliżej żony i córki, które ukrywały się u dawnej służącej, Jasiowej, w okolicy Białołęki. W 1942 jego żona zachorowała na galopujące suchoty i umarła. Aleksander wziął do siebie Elżbietę; pracował w obozie, przy pracach melioracyjnych (prawdopodobnie w tzw. Piekiełku na Żeraniu). Warunki bytowe były straszne, brakowało wody – nawet do picia; wszyscy mieli wszy, byli brudni, głodni, kłócili się.

  • 1942-00-00
  • Lato – jesień
  • w getcie
  • działania Niemców, społeczne, życie prywatne / życie codzienne
  • atmosfera, autor, biedni, dzieci, wokół autora, życie codzienne, Żydzi
  • Str. 69
  • Powiązani ludzie:

    • Sobelman Aleksander Jan

      Był przedsiębiorcą; miał żonę i syna. W Rosji poznał Józefę Waśniewską, matkę Elżbiety. Przyjechali do Polski, wzięl...

    • Waśniewska Elżbieta

      Była jedyną córką Aleksandra Jana Sobelmana i Józefy z Waśniewskich. Jej rodzice poznali się w Rosji; ojciec był wcz...

    Powiązane miejsca:

    • Ludwisin

      Po śmierci żony Aleksander Sobelman zabiera do getta córkę, Elżbietę.