Imię: Piotr Nazwisko: Zysman

Syn Teodory i Józefa Zysmanów. Jego ojciec był adwokatem. Poszedł z rodzicami do getta. Latem 1942 r. jego ojciec poprosił swojego przyjaciela Wacława Szyszkowskiego o ukrycie Piotrusia Piotrusia został wyprowadzony z getta kanałami, zaprowadzony do konspiracyjnego lokalu. Stamtąd odebrała go Irena Szyszkowska i zawiozła do siebie na Żurawią. Szyszkowscy nie mogli zatrzymać go u siebie, mieli trojkę małych dzieci. Znaleźli dla niego miejsce w zakładzie sióstr zakonnych pod Warszawą. Zaczęły krążyć plotki o pochodzeniu Piotrusia i zmusiły Szyszkowskich do umieszczenia go gdzie indziej. Taka sytuacja powtarzała się kilkakrotnie. Za każdym razem Szyszkowscy przenosili Piotrusia do nowego miejsca. Cały czas mieli z nim kontakt. Piotruś przeżył okupację. Jego ojciec zginął w 1943 r. Matka przeżyła wojnę pod nazwiskiem Kazimiera Świątkowska.