Natan Gross ma sąsiadkę, żonę oficera, więzion...

  • NIE
  • Natan Gross ma sąsiadkę, żonę oficera, więzionego w Oflagu. Pani L., gorliwa katoliczka, wynajmuje mieszkanie ludziom działającym w konspiracji, często wzywana jest przez Gestapo. Ma troje małych dzieci, ciągle też ma u siebie jakieś dziecko przybrane, którym troskliwie się opiekuje. Natan rozmawia ze znajomą, Zosią, która także zna panią L. – dochodzą oboje do wniosku, że najprawdopodobniej pani L. musi także ukrywać Żydów. Okazuje się jednak, że pani L. żywi typowe antysemickie uprzedzenia. Pyta o Zosię po jej wyjściu, czy nie jest przypadkiem Żydówką. Twierdzi, że Hitler dobrze zrobił, likwidując Żydów, powołuje się przy tym na trudną do zniesienia konkurencję w handlu, tymczasem przedwojenne władze nie umiały wyegzekwować nawet getta ławkowego. Natan przedstawia swoją ocenę sytuacji, pani L. speszona stwierdza, że Żydzi są zdolniejsi niż Polacy.

  • 1944-07-00
  • działania Polaków, pomoc, życie prywatne/życie codzienne
  • antysemityzm, atmosfera, dzieci, gospodarze, inna pomoc, z papierami aryjskimi, znajomi
  • Str. 2 – 5
  • Powiązani ludzie:

    • Gross Natan

      Urodzony w Krakowie, najstarszy syn Jakuba i Sary Grossów, miał dwóch braci - Josefa i Jerzego, i siostrę - Klarę. R...

    • Nieznane Zosia

      Absolwentka medycyny, "żarliwa demokratka", przyjaciółka Natana Grossa; wie, że Natan jest Żydem. W rozmow...

    • Nieznane Pani L.

      Jej mąż, oficer, jest uwięziony w Oflagu. Pani L. zostaje sama z trojgiem małych dzieci. „Przez długi czas myślałem,...

    Powiązane miejsca:

    • nieznana

      Natan Gross odkrywa, że szanowana i lubiana sąsiadka jest antysemitką.