Zaraz po wyjściu na ulicę od gospodyni, która...

  • NIE
  • Zaraz po wyjściu na ulicę od gospodyni, która ich wyprosiła z domu Lucyna i jej narzeczony spotykają dwóch szmalcowników, którzy tłumaczą im, gdzie mają iść i pilnują ich na ulicy. Jakiś czas później „przychodzi ten goj, przychodzi na przód i mówi tak ‘Stasiu, ten drań mnie oszukał, powiedział, żebyśmy szli trochę wolniej, że noga go boli i wskoczył w czwórkę i zniknął”. Lucyna słysząc to cieszy się, stara się też upewnić szmalcowników, że chłopak nie jest Żydem. Wchodzą do bramy, chcą przejrzeć zawartość walizki, ale Lucyna zdejmuje w szyi efektowny, złocisty łańcuch, daje go szmalcownikowi. „Tacy grzeczni się zrobili. Mówi, to chcesz, żeby cię odprowadzić do tramwaju. Mówię nie, nie, sama sobie poradzę”. Lucyna jedzie tramwajem i spotyka się we wcześniej umówionym miejscu z narzeczonym.

  • 1943-00-00
  • styczeń
  • wysiedlenie
  • donos, działania Polaków, likwidacja getta, pomoc, szantaż, szmalcownictwo, życie prywatne/życie codzienne
  • antysemityzm, atmosfera, inna pomoc, komunikacja, kontakty z innymi Żydami, koszty, obcy człowiek, pomoc jednorazowa, szantażysta/szmalcownik, znajomi
  • Str. 35 – 36
  • Powiązani ludzie:

    • NN Szmalcownicy

      Czekają na Lucynę Laudersztejn i jej narzeczonego na ulicy, wiedzą, gdzie się schronili. Podchodzą do Lucyny i chłop...

    • Laudersztejn Lucyna (nieodpłatna)

      Córka Józefa Rawicza, właściciela delikatesów, cukierni i restauracji na Ochocie. Rodzina jest zamożna, postępowa, w...

    • Narzeczony Lucyny Laudersztejn

      Żyd, jego ojciec jest sędzią. Żyje po aryjskiej stronie. Walczy w polskim wojsku, jest ranny, leży w szpitalu. Lucyn...

    Powiązane miejsca:

    • nieznana

      Lucyna Laudersztejn i jej narzeczony idą ulicą, prowadzeni przez szmalcowników.