W getcie słychać głosy żalu pod adresem społec...

  • TAK
  • W getcie słychać głosy żalu pod adresem społeczeństwa polskiego, że nie wyciąga ono do Żydów pomocnej dłoni. Stanisław Sznapman uważa jednak, że to niesłuszne, gdyż społeczeństwo polskie współczuło im i ubolewało nad ich losem. Znał on wiele przypadków okazywania wsparcia poprzez przyjmowanie żydowskich dzieci, ukrywanie ludzi po aryjskiej stronie, wspomagania potrzebujących. Sznapman tłumaczy, że przecież Polacy również byli straszliwie terroryzowani, a za ukrywanie Żyda groziła im kara śmierci. Jeśli niektóre jednostki wyzyskiwały sytuacje i kazali sobie bardzo słono płacić za wyświadczone przysługi lub wprost szantażowali, ogołacając ze wszystkiego Żydów oddających się im w opiekę, to były „chwasty na odpowiednio zabagnionej i zatrutej glebie lub nikczemne hieny, za które nie można winić ogółu, bo hieny są wszędzie”.

  • 1942-00-00
  • 1942-00-00
  • w getcie
  • społeczne
  • atmosfera, Polacy, pomoc, strona aryjska, szmalcownicy
  • Autor napisał pamiętnik ukrywając się po tzw. aryjskiej stronie. Wiadomo, że nie doczekał wyzwolenia. Pamiętnik przekazali do ŻIH pisarze: Helena Boguszewska i Jerzy Kornacki.
    Autor opisuje w pamiętniku: oblężenie Warszawy w 1939 roku; początki okupacji niemieckiej, prześladowanie Żydów, łapanki na roboty przymusowe; utworzenie getta; opis życia codziennego w getcie: napływ przesiedleńców, głód, epidemia; wielką akcję wysiedleńczą latem 1942 r.; selekcje robotników w szopach; warunki życia w getcie szczątkowym; szantaże grożące Żydom po tzw. aryjskiej stronie; rolę policji polskiej i Żydowskiej Służby Porządkowej.

    Publikacja: Pamiętniki z getta warszawskiego, Warszawa 1993, s. 23-26, 95-96, 116-17, 140-142, 155-156, 178-179, 205-208 (fragmenty)

  • 27
  • Powiązani ludzie:

    • Sznapman Stanisław

      Autor napisał pamiętnik ukrywając się po tzw. aryjskiej stronie. Wiadomo, że nie doczekał wyzwolenia. Pamiętnik prze...