W getcie rozwinęły się różne rodzaje handlu. S...

  • TAK
  • W getcie rozwinęły się różne rodzaje handlu. Sprytniejsze panie z inteligencji założyły sobie w bramach domów handel cukierkami, papierosami albo na drobniejszą skalę nićmi czy konfekcją. Niektórzy wydają domowe obiady. Szczególnie rozpowszechnili się pośrednicy – przy jednej transakcji może być ich aż kilkunastu. Ludzie sprzedają kosztowności, futra, jak również zniszczone ubrania i bieliznę, które osiągają wysokie ceny. Natomiast luksusowe platery, fajanse i dywany są tańsze, bo nie potrzebne tak ludziom. Ważna jest tu rola szmuglerów, sprowadzających towar z „tamtej strony”.

  • 1941-08-00
  • 1941-08-00
  • w getcie
  • gospodarcze
  • handel, inteligencja, szmugiel, życie codzienne
  • Autor zebrał wszystkie swoje zapiski z dwóch lat od 1939 do 1941roku w postaci dziennika prowadzonego po polsku i po angielsku „Diary” oraz krótkich artykułów. Dziennik to zapiski dotyczące oblężenia Warszawy, początków okupacji (m. in. o pracach przymusowych) oraz życia w getcie warszawskim. Diary to skrócona wersja dziennika w języku angielskim.
    W pamiętniku znajdują się refleksje na temat: genezy upadku Polski – krytyka polityki przedwojennego państwa polskiego, świadka naocznego – streszczenie wypowiedzi Heinricha Heinego dotyczących Żydów i Polaków, przypomnienie prześladowań Żydów w różnych epokach, wypisy z pamiętników Ludendorffa, dotyczące Polski, refleksje o dyktaturze i dyktatorach, sytuacja demograficzna Francji w oświetleniu książki Jeana Giraudoux Pleins pouvoirs.

    Publikacja: Pamiętniki z getta warszawskiego, Warszawa 1993, s. 35-40 (fragment)

  • 18
  • Powiązani ludzie:

    • Hasenfuss Chaim

      Wychowywał się w Warszawie. Ukończył pod okupacją niemiecką gimnazjum R. Kowalskiego. Ukończył kilka fakultetów (m....