W bunkrze zorganizowanym przez Romana Fischera...

  • NIE
  • W bunkrze zorganizowanym przez Romana Fischera ukrywa się także doktor Bek, którego żona jest majorem AK, dowodzi kobiecym Batalionem Śmierci. Mają worki pszenicy, chleb, doktor ma zapas witaminy C. W trudnych warunkach, w bunkrze, przeprowadza trzy operacje, między innymi usuwa odłamek granatu żyletką jednemu z mężczyzn, Schindlerowi.

  • 1944-09-00
  • 1945-01-19
  • powstanie warszawskie
  • działania Polaków, konspiracja, mieszkaniowe, pomoc, praca, życie prywatne/życie codzienne
  • atmosfera, gospodarze, inna pomoc, konspiracja polska, kontakty z innymi Żydami, medyczne, pomoc długotrwała, pomoc lokalowa, pomoc od Żydów, pomoc rzeczowa, praca, znajomi
  • Str. 19
  • W strukturach Armii Krajowej istniały faktycznie żeńskie oddziały sabotażowo-dywersyjne, m.in. Dysk, zorganizowany w ramach Kedywu. Jedną z grup sabotażowych Dysku kierowała Jadwiga Beck „Jaga”.
    Lekarzem, o którym wspomina Roman Fischer jest Henryk Beck, ginekolog-położnik (jego żona miała na imię Jadwiga i działała w AK).
    „Było wśród nich dwóch Żydów greckich, Aruch i Dario, Kowalski, kapitan w stanie spoczynku pochodzący gdzieś z Wileńszczyzny, jakiś Władek i Mietek z żoną, pani Marek, Bolesław Goldfarb, nieznana bliżej| rodzina szewców. Reszta osób pochodziła z różnych] dzielnic Warszawy. Trzonem grupy był klan Fischerów pod wodzą pana Romana (…). Zrobiono następnie przegląd żywności. Nie było tego wiele, a przy tym jej skład był wprost zaskakujący. Posiadano więc dużo… octu, jakiegoś tłuszczu kosmetycznego, na którym smażono dziwne potrawy, nieco kaszy, zboża, suszonej włoszczyzny. Było też brochę nafty, karbidu i świec. Beckowie mieli aż 5 kg kawy, skrzynkę wody mineralnej oraz sporo leków. Problemem najważniejszym stała się od razu woda. Były co prawda dwa przypadkowo odkryte zbiorniki mocno zanieczyszczonej cieczy. Mimo to oszczędnie wydzielano ją po szklance. Z pragnienia pito nawet ocet. Toteż wkrótce przystąpiono do kopania studni.
    Po paru tygodniach, kopiąc prymitywnymi narzędziami, gdzieś na głębokości 10 metrów dokopano się do wilgotnej ziemi. Wyciągano ją z wysiłkiem. Na dnie studni było bardzo gorąco i duszno. Gasła nawet karbidówka. Wreszcie poczęła się sączyć upragniona woda. Zapanowała radość. Można się było nie tylko napić do syta, lecz i wreszcie umyć. Boki studni starannie umocniono.
    (…) Fischer ciągle wynajdywał coś do roboty. Poprawia no więc maskowanie, stawiano nowe mury. Zrobiono też i zapasowe wyjście w odkrytym przypadkowo suchym i wysokim kanale. Właz do niego został skonstruowany tak, że po zejściu ostatniego uciekającego można było przejście w sposób nie budzący podejrzeń zawalić. Fischer rygorystycznie pilnował utrzymywania porządku, toteż wszędzie było czysto, a śmiecie i gnijące odpadki składano w jednym miejscu i co pewien czas zamurowywano. (…)
    Encyklopedia medyków powstania warszawskiego
    https://lekarzepowstania.pl/osoba/henryk-beck-ps-nekander/

  • Powiązani ludzie:

    • Beck Henryk

      Ukrywa się w bunkrze na Zielnej, razem z Romanem Fischerem, jego rodziną i czterdziestoma innymi osobami. Jego żona...

    • Fischer Roman

      Inżynier chemii, jest w polskim wojsku, po klęsce wrześniowej dostaje się do niewoli. Osadzony w kolejnych obozach i...

    • Fischer Cypora

      Żona Romana Fischera. Ukrywa się w Warszawie po aryjskiej stronie; jej mąż bierze udział w kampanii wrześniowej i do...

    • Nieznane [mieszkańcy bunkra]

      Ukrywają się w czasie powstania warszawskiego razem z Romanem Fischerem, jego żoną, bratem i siostrą. Pomagają Fisch...

    Powiązane miejsca: