U Ryszewskich pojawia się młody człowiek, rozm...

  • NIE
  • U Ryszewskich pojawia się młody człowiek, rozmawia z Henrykiem. Wyjaśnia mu, że jego krewny jest granatowym policjantem; na komisariacie wiedzą, że u Ryszewskich ukrywają się Żydzi. Chcą ich zlikwidować. Młodzieniec sugeruje, że warto by było zapłacić, żeby odstąpili od tego planu. Henryk Ryszewski tłumaczy szantażyście, że nie ciągnie zysków z ukrywania Żydów. Nie ma pieniędzy, jedyne, co może zaoferować, to 400 złotych miesięcznie. Jeśli to za mało, prosi tylko o czas na zlikwidowanie mieszkania i wyprowadzkę. Szmalcownik zgadza się jednak. Przez trzy miesiące przychodzi po 400 złotych, potem znika.

  • 1943-00-00
  • zima
  • działania Polaków, mieszkaniowe, pomoc, szantaż, szmalcownictwo, życie prywatne/życie codzienne
  • atmosfera, gospodarze, kontakty z innymi Żydami, pomoc długotrwała, pomoc lokalowa, szantażysta/szmalcownik
  • Str. 51

  • Powiązani ludzie:

    • Nieznane [szmalcownik]

      Pojawia się pod koniec 1943 roku u Ryszewskich; rozmawia z Henrykiem. Wyjaśnia mu, że jego krewny jest granatowym po...

    • Ryszewski Henryk

      Henryk Ryszewski był przed wojną przez 26 lat sprawozdawcą parlamentarnym, znanym antysemitą, od 1921 r. pracował w...

    Powiązane miejsca:

    • Nowy Zjazd 7/22

      Mieszkanie Henryka i Ireny Ryszewskich, trzypokojowe, w kamienicy o dwóch wyjściach: od Nowego Zjazdu i od Marienszt...