Stefania Pawłowska mieszka z mężem u Wandy Leb...

  • NIE
  • Stefania Pawłowska mieszka z mężem u Wandy Lebiody. W mieszkaniu przewija się wielu lokatorów. Gospodyni dzieli się dochodem z gospodarzem, nie trzeba się meldować. Syn Wandy, Mietek, przyprowadza matce grupę Żydów z getta krakowskiego. Gospodyni rozpacza przy Stefanii, która ją uspokaja, idzie obejrzeć nowych lokatorów, wraca i zapewnia Wandę, że nie ma wśród nich Żydów. „Ona postawiła parawan i tam się oni wszyscy gnieździli na jednej kanapie. Oczywiście, że to byli Żydzi. Ja im zaniosłam herbatę". Gospodyni denerwuje się nadal: „Żebyśmy tylko tę noc przeżyli!”, Stefania nadal ją uspokaja: „Przeżyjemy tę noc i inne. Nic się nie stanie. Przeżyjemy wojnę i będzie spokój na świecie. To wcale nie są Żydzi”. Wanda nie zna nazwiska Pawłowskich.

  • 1943-00-00
  • początek 1943
  • działania Polaków, mieszkaniowe, pomoc, życie prywatne/życie codzienne
  • atmosfera, gospodarze, humor, kontakty z innymi Żydami, obcy człowiek, pomoc jednorazowa, pomoc lokalowa, pomoc od Żydów
  • Str. 7 – 8
  • Powiązani ludzie:

    • Pawłowska Stefania

      W 1937 Stefania kończy Akademię Stomatologiczną w Warszawie. Po wybuchu wojny ucieka do Włodzimierza Wołyńskiego. Po...

    • Pawłowski Zygmunt

      Mąż Stefanii Pawłowskiej, prawdopodobnie także lekarz stomatolog, jak Stefania. Po wybuchu wojny ucieka do Włodzimie...

    • Lebioda Wanda

      „Bardzo poczciwa kobieta”, u której przez pewien czas mieszka Stefania Pawłowska z mężem. Jej mieszkanie składa się...

    • Lebioda Mietek

      Syn Wandy, która prowadzi nieoficjalny pensjonat; przez pewien czas mieszka tam Stefania Pawłowska z mężem. Brat Mie...

    Powiązane miejsca:

    • Widok

      Stefania Pawłowska uspokaja gospodynię mieszkania, że w grupie nowych lokatorów nie ma Żydów.