Rano - nadchodzą Niemcy i Ukraińcy, kilkadzies...

  • TAK
  • Rano - nadchodzą Niemcy i Ukraińcy, kilkadziesiąt ludzi - brak tlenu. Poczuli dym wychodzą w popłochu ze schronu. Pierwszy - wujek Moniek. Pola - lekko zaczadzona, bez butów -. rozproszyli się po piwnicy - Niemcy każą im wychodzić - część wyszła, inni - zostali. Pola z rodziną - wyszli. Dom płonie. Zabrali jej mufkę, w której miała zdjęcia, wyprowadzają ich z Muranowskiej w kierunku Placu Muranowskiego - stoją gęsiego pod murem, ręce do góry. Ciocia Rózia przesłała im żywym łańcuchem ludzi pod murem kostki cukru - pokrzepili się. Spodziewają się egzekucji, ale nie dołączają do nich ludzie z drugiej kryjówki w tym samym domu. Sewek - pokazuje im papiery grupowego, przepustkę

  • sobota; 04-43
  • powstanie w getcie
  • działania Niemców
  • kryjówka, Niemcy, Ukraińcy, wysiedlenie
  • Rotszyld, Pola, relacja, w Archiwum Yad Vashem

  • Powiązani ludzie:

    • Rotszyld Pola

      Autorka wspomnień religijna, nie zasymilowana rodzinaojciec - skład mebli

    • Nieznane Sewek

      w kryjówce domu Muranowska 33, grupowy placówki Bindera z żoną i dzieckiem - na Majdanku

    • Nieznane Moniek

      wujek Poli Rotszyld, najmłodszy brat mamusi pierwszy wybiegł ze schronu Muranowska 33 i gdzieś się ukrył