Po zabraniu na Umschlagplatz młodszego syna Br...

  • TAK
  • Po zabraniu na Umschlagplatz młodszego syna Bruna Heinrich Bachner zadzwonił do drugiego syna, Wilhelma, który był po stronie aryjskiej, z prośbą, aby koniecznie przyszedł do getta, gdyż matka, Helena Bachner, całkowicie się załamała. Wilhelm miał przyjść do fabryki Toebbensa na rogu Leszna i Żelaznej, gdzie rodzice pracowali cały dzień - może uda mu się porozmawiać z matką. Wilhelm wszedł do getta, z oficjalnym papierem ze swojej firmy Johannesa Kellnera do Toebbensa w sprawie zapotrzebowania na futra. Spotkał się rodzicami. Matka nie odzywała się, była jak za ścianą, w całkowitej depresji. Nie chciała nic jeść. Wilhelm nie mógł nic dla niej zrobić, musiał wyjść z getta.
    Następnego dnia była w okolicy mieszkania rodziców w getcie miała odbyć się akcja. Gdy matka się o tym dowiedziała, rzuciła się balkonu czwartego piętra i zginęła. Okazało się, że informacja o akcji była nieprawdziwa.

  • 1942-08-08
  • 1942-08-10
  • wysiedlenie
  • życie prywatne / życie codzienne
  • szopy, śmierć, wokół autora
  • s.126
  • Powiązani ludzie:

    • Bachner Heinrich

      Przedsiębiorca z Bielska, żonaty z Heleną Buchführer. Mieli 4 dzieci: Annę, Hildę, Wilhelma i Bruno. Mieszkali w Bie...

    • Bachner Helena

      Żona Heinricha Bachnera. Mieli 4 dzieci: Annę, Hildę, Wilhelma i Bruno. Mieszkali w Bielsku. na początku 1940 r. Hel...

    • Bachner Wilhelm

      Syn Heinricha i Heleny Bachner, miał dwie siostry - Annę i Hildę, i młodszego brata Bruno. Rodzina mieszkała w Biels...

    Powiązane miejsca:

    • Leszno 74

      Tuż przed rozpoczęciem I akcji mieścił się tu sztab firmy W.C. Tebens, która po rozpoczęciu pierwszej akcji likwidac...