Pewnego dnia Zofia założyła okulary na ulicy,...

Pewnego dnia Zofia założyła okulary na ulicy, aby dojrzeć jakąś rzecz na wystawie. Był to błąd, okulary sprawiały, że wyglądała bardziej żydowsko. Natychmiast pojawili się przy niej szantażyści. Kazali jej zapłacić. Spanikowana Zofia nie wiedziała co robić. Nagle zobaczyła polskiego policjanta. Instynkt podpowiedział jej, że może mu zaufać. Rzeczywiście szantażyści musieli odejść, a policjant życzył jej szczęścia.