Perec i Zanek Hochmanowie odwiedzają szewca, k...

  • NIE
  • Perec i Zanek Hochmanowie odwiedzają szewca, którego poznali w czasach, gdy handlowali ubraniami z getta. U szewca jest akurat znajomy, z pochodzenia Niemiec. Pyta szewca, czy Perec i Zanek nie są Żydami. Szewc zaprzecza. Znajomy zaczyna namawiać chłopców, żeby pojechali z nim do jego szwagra, który ma gospodarstwo we Włochach pod Warszawą, szuka ludzi do pracy. Chłopcy są zmęczeni ciągłym poszukiwaniem noclegu, zgadzają się. Jednak Volksdeutsch na dworcu prowadzi ich prosto na komisariat żandarmerii i denuncjuje ich jako Żydów. Perec udaje, że nie rozumie niemieckiego, Zanek się nie odzywa. Perec zaczyna recytować pacierze; w końcu proponuje, że zdejmie spodnie, żeby udowodnić, że nie jest Żydem. Oficer żandarmerii każe im w końcu biec, jak tylko skończy odliczać do trzech. Perec boi się, że zaczną do nich strzelać, kiedy będą uciekać, ruszają biegiem przy „dwóch”, znikają i zatrzymują się daleko od komisariatu.

  • 1943 lub 1944
  • donos, działania Niemców, działania Polaków, kolaboracja, życie prywatne/życie codzienne
  • antysemityzm, atmosfera, dzieci, gestapo/żandarmeria, z papierami aryjskimi, znajomi
  • Str. 157 – 159
  • Powiązani ludzie:

    • Nieznane [Volksdeutsch]

      Znajomy szewca, którego czasem odwiedzają Perec i Zanek Hochmanowie. Spotyka chłopców u szewca, dopytuje się, czy ni...

    • Hochman Peretz (Paweł)

      Peretz Hochman przed wojną mieszka na Grochowie w czteropokojowym domu ; ojciec pracuje jako garbarz w jednej z fabr...

    • Hochman Zanek (Zalman)

      Zanek Hochman, młodszy brat Peretza Hochmana. Syn Miriam i Beniamina. Przed wojną mieszka z rodzicami i czterema sta...

    Powiązane miejsca:

    • Nieznana

      Volksdeutsch prowadzi Pereca i Zanka na komisariat.