Nie mają meldunku - przenoszą się do Zawichost...

  • NIE
  • Nie mają meldunku - przenoszą się do Zawichostu, po drugiej stronie Wisły, u p. Lochfelda Pola i ciocia wysyłają paczki do Warszawy (mama w W. chora na tyfus) wujek też jest w Zawichoście, tatuś pracuje przy młynku, mieli całymi dniami, czasem po nocach. Potem mamie lepiej - chora Esta Purym - smutny, Szlamek ma anginę. Po Purym Ciocia Roma wyjeżdża - Pola sama z dziećmi, ciocia Roma wraca w ciąży - przywozi swojego teścia

  • 01-42
  • w getcie
  • praca, życie prywatne/życie codzienne
  • choroby, poza Warszawą
  • Rotszyld, Pola, relacja, w Archiwum Yad Vashem

  • Powiązani ludzie:

    • Rotszyld Pola

      Autorka wspomnień religijna, nie zasymilowana rodzinaojciec - skład mebli