Na Ciepłej 10 placówka TWL pracowała przy rozb...

  • TAK
  • Na Ciepłej 10 placówka TWL pracowała przy rozbiórce budynku. Była prawdopodobnie już jesień1942 r. Pracownicy przychodzili do pracy eskortowani przez SS-mana z ul. Ostrowskiej 4, gdzie byli skoszarowani. Dostawali 1 posiłek o 12,00, byli głodni i słabi. Postanowili zorganizować sobie żywność sami. W czasie pracy, ekipa pięciu mężczyzn wyruszyła na poszukiwania. W mieszkaniach znajdowali różne rzeczy, które o dużej wartość, ale nie były jedzeniem i ich nie interesowały. Grupa poszukiwaczy znalazła w pobliżu sklep z zasobami spożywczymi. Znaleźli kilkanaście tysięcy sztuk wafli do lodów, w piwnicy pięćdziesięciolitrowe gąsiory z winem z truskawek i kilka butelek koniaku. Po powrocie ze zdobyczą na miejsce pracy rozdzielali ją między pracujących, w ukryciu między gruzami. Wszyscy dostawali 1 litr wina i wafle na zakąskę. Na głodne żołądki wino zaczęło szybko działać. Zrobiło się wesoło. Tym bardziej, że niektórzy przynieśli zdobyczne cymbałki, cylindry i meloniki. Na to przyjechał niemiecki samochód do załadowania cegieł. Ładowanie trwało długo i niektórzy zostali kontuzjowani. Nie zostali ukarani, wszyscy się przyznali, a o doświadczonych pracowników na wysokości było trudno.
    Na tym miejscu zginął Uren, którego przygniótł mur.

  • 1942-00-00
  • jesień
  • wysiedlenie
  • gospodarcze
  • placówki, robotnicy, Żydzi