Krystyna Zygler opuszcza kamienicę przy ul. Tł...

Krystyna Zygler opuszcza kamienicę przy ul. Tłomackie 13, gdzie spędziła noc na schodach; przechodzi wczesnym rankiem ulicami, usiłując unikać szmalcowników i Niemców. Stara się zachowywać stanowczo i nie okazywać strachu; wie, że ryzykuje spotkanie z policją obyczajową, polującą na prostytutki. Nasuwa chustkę na czoło, idzie kolebiącym się krokiem, udaje prostą kobietę. Na Nowym Świecie widzi zbliżającego się SS-Manna, odwraca się do ściany kamienicy i poprawia podwiązkę. Na skraju dzielnicy niemieckiej wchodzi do bramy, zmienia wygląd, zakłada dwuogniskowe okulary, w których wygląda na Niemkę, idzie też normalnym już krokiem. Zmierza do biura, w którym pracuje jej koleżanka.