Kiedy komendant policji skierował Margaritę Tu...

  • TAK
  • Kiedy komendant policji skierował Margaritę Turkow w stronę grupy, która miała wracać do getta, dziewczynka była zdezorientowana. Podeszła do ogrodzenia z drutów kolczastych, za którym widziała pociągi. Chciała za wszelką cenę odnaleźć rodziców. Krążyła, zdezorientowana, wypatrywała w tłumie twarzy rodziców. Nagle ktoś podniósł ją i owinął kocem. Była zbyt przerażona, by krzyczeć. Ktoś ją gdzieś niósł, po chwili postawił na ziemi; zsunięto jej koc z oczu i zobaczyła swoją matkę.

  • 1942-00-00
  • lato
  • w getcie, wysiedlenie
  • życie prywatne / życie codzienne
  • atmosfera, autor, dzieci, Niemcy, ocaleni, pomoc, próby ratunku, selekcja, świadomość Zagłady, wokół autora, wypadki, wysiedlenie, życie prywatne, Żydzi
  • Książka pisana między 1952 a 1954 rokiem. Dokumentuje życie w warszawskim getcie od momentu jego powstania aż po ostatnie dni.
    Jak wyglądało życie w getcie? Jakie organizacje działały, jak pomagały lub powinny były pomóc mieszkańcom getta? Jak to się stało, że tak wielu przetrwało żyjąc w tak strasznej izolacji? Michel Mazor szczegółowo opisuje zniknięcia getta z powierzchni ziemi.
    Książka jest studium życia politycznego i socjalnego w warszawskim getcie.

  • 171
  • Str. 87 – 88

  • Powiązani ludzie:

    • Blumenfeld Diana

      Matka Margarity Turkow, żona Jonasa Turkowa. W czasie Wielkiej Akcji pracowała z mężem w szopie na Mylnej. Zostali z...

    • Turkow Margarita

      Jej ojcem był Jonas Turkow, aktor i reżyser, matką – Diana Blumenfeld. Obydwoje cieszyli się dużą popularnością, wys...

    Powiązane miejsca:

    • Umschlagplatz

      Umschlagplatz, teren przy ul. Stawki, skąd odjeżdżały pociągi do Treblinki.