Halina Trzonek z domu Kowalska nie poszła do g...

  • NIE
  • Halina Trzonek z domu Kowalska nie poszła do getta, została w przedwojennym mieszkaniu na Tamce razem z mężem Henrykiem i córeczką Lucynką. Była znakomitą wiolonczelistką. W pierwszym okresie wojny pracowała jeszcze w radio. Po zlikwidowaniu radiowej orkiestry, zaczęła grać w kawiarniach m.in. w Hotelu Europejskim. Miała dobry wygląd, męża Polaka, była znanym i cenionym muzykiem, nie myślała o pójściu do getta. Prawdopodobnie na skutek donosu, sprawdzono książkę meldunkową kamienicy. Do domu przyszli dwaj mężczyźni, rozmawiali z mężem i uprzedzili, że Halina będzie aresztowana. Tego samego dnia wyniosła się z córką do znajomych. W 1943 r. został aresztowany Henryk Trzonek, wywieziony na Pawiak i tam rozstrzelany w grudniu tego samego roku.

  • 1939-00-00
  • przed wojną, w getcie
  • mieszkaniowe, praca, życie prywatne/życie codzienne
  • dzieci, praca