Gdy zaczęły się plotki o deportacjach, Bronisł...

  • TAK
  • Gdy zaczęły się plotki o deportacjach, Bronisława Bregman poszła do przewodniczącego Judenratu, Adama Czerniakowa, czy może on jakoś pomóc jej teściowej, Reginie Bregman, która jest już starszą osobą. Czerniakow powiedział jej, że ma dziennie setki takich próśb i nie może nic zrobić.

  • 1942-07-20
  • wysiedlenie
  • życie prywatne / życie codzienne
  • Judenrat, próby ratunku, wokół autora
  • ., str.85
  • W wywiadzie dla Archiwum historii mówionej Barbara Marlow mówi: "Moja mama poszła do prezesa Czerniakowa prosić o opiekę nad babcią. I w jego gabinecie był portret mojego pradziadka. I on wtedy mamie powiedział: „Proszę pani, ja jestem zupełnie bezradny, ja nic nie mogę zrobić”. I dwa dni potem popełnił samobójstwo.

  • Powiązani ludzie:

    Powiązane miejsca:

    • Grzybowska 26

      W domu byłej siedziby gminy żydowskiej urzędował przez dłuższy czas Judenrat.