Chaim Hasenfuss stara się wypełnić czas jakimś...

  • TAK
  • Chaim Hasenfuss stara się wypełnić czas jakimś pożytecznym zajęciem, aby nie popaść w rozpacz i przygnębienie. Pisze – „w tej sytuacji najlepszy jest program na jeden dzień. O ile mnie nie utłuką, przetrwam w jakim takim stanie ‘możliwym do użytku’”.

  • 1939-09-22
  • 1939-09-22
  • przed gettem
  • życie prywatne / życie codzienne
  • życie prywatne
  • Autor zebrał wszystkie swoje zapiski z dwóch lat od 1939 do 1941roku w postaci dziennika prowadzonego po polsku i po angielsku „Diary” oraz krótkich artykułów. Dziennik to zapiski dotyczące oblężenia Warszawy, początków okupacji (m. in. o pracach przymusowych) oraz życia w getcie warszawskim. Diary to skrócona wersja dziennika w języku angielskim.
    W pamiętniku znajdują się refleksje na temat: genezy upadku Polski – krytyka polityki przedwojennego państwa polskiego, świadka naocznego – streszczenie wypowiedzi Heinricha Heinego dotyczących Żydów i Polaków, przypomnienie prześladowań Żydów w różnych epokach, wypisy z pamiętników Ludendorffa, dotyczące Polski, refleksje o dyktaturze i dyktatorach, sytuacja demograficzna Francji w oświetleniu książki Jeana Giraudoux Pleins pouvoirs.

    Publikacja: Pamiętniki z getta warszawskiego, Warszawa 1993, s. 35-40 (fragment)

  • 3
  • Powiązani ludzie:

    • Hasenfuss Chaim

      Wychowywał się w Warszawie. Ukończył pod okupacją niemiecką gimnazjum R. Kowalskiego. Ukończył kilka fakultetów (m....