Bronka Alland znalazła na dłużej schronienie u...

  • NIE
  • Bronka Alland znalazła na dłużej schronienie u rodziny – Wapińskich (Łapińskich). Rodzina była w ciężkich warunkach, rodzice Bronki płacili za jej przechowanie. Pan Wapiński był miłośnikiem opery, opowiadał Bronce dużo historii, posiadał też sporą bibliotekę. Jego żona była bardzo nerwowa, prześladowała Bronkę i oskarżała o wszystko.
    Wapińscy mieli córkę, która była studentką, udzielała Bronce lekcji i bardzo jej dokuczała, i 14-letniego syna, który był Bronką z wzajemnością zainteresowany, ale matka zabraniała mu kontaktów z nią.
    U państwa Wapińskich w salonie było prowadzone tajne nauczanie. W czasie lekcji Bronka musiała chować się w sypialni, nie mogła wyjść nawet do łazienki.
    U Wapińskich w każdym pokoju mieszkali inni członkowie rodziny, przewijało się też sporo ludzi. Z tego powodu Bronka prawie nie wychodziła z pokoju. Nie mogła też podchodzić do okna. Nie było światła, było zimno.
    Została u Wapińskich do powstania warszawskiego. Miała papiery siostrzenicy Wapińskich, Rysi Gardulewskiej (Grdulewskiej).

  • 1942-00-00
  • 1944-08-00
  • 1942 lub 1943
  • mieszkaniowe, pomoc
  • atmosfera, dzieci, gospodarze, lektury, pomoc długotrwała, pomoc indywidualna , pomoc lokalowa, z papierami aryjskimi