Beno Benari (Baruch Birstenbinder) poszedł do...

  • NIE
  • Beno Benari (Baruch Birstenbinder) poszedł do głównego budynku policji prosić o przyspieszenie wydania dokumentów, gdyż były mu potrzebne do niezwłocznego podjęcia pracy. Powiedziano mu, że jeśli mówi po niemiecku, może spróbować to przyspieszyć. Skierowano go do jakiegoś Niemca, a ten wyciągnął jego prawie gotowe dokumenty. Okazało się, że ten Niemiec też jest Brna, zaczął namawiać Bena, żeby został volksdeutschem, bo dobrze mówi po niemiecku. Niemiec dał mu podpisana przez siebie kartkę, i powiedział, żeby poszedł z nią następnego dnia do biura policyjnego na Krakowskim Przedmieściu, i bez kolejki dostanie dokumenty. I tak się stało, potraktowano go w tym biurze niezwykle uprzejmie.

  • 1943-1944
  • administracyjne
  • z papierami aryjskimi