Beniek Grunstein w marcu 1941 r. wyjechał z wa...

Beniek Grunstein w marcu 1941 r. wyjechał z warszawskiego getta, i już do niego nie wrócił. Zarejestrował się do pracy w Milejowie koło Lublina, gdzie budowano drogę. Był tam do czerwca 1941, potem miał wracać do Warszawy. Ale nie chciał już wracać do getta - uciekł i zatrudnił się w gospodarstwie w Krzczonowie u chłopa jako Polak, Bolek. Wysłał do getta do rodziny 3 paczki z jedzeniem. Był w kontakcie z bratem Mosze, który też uciekł z warszawskiego getta. Spotkali się w Bychawie. Mosze był ledwie żywy, zagłodzony, ale odpoczął, i też zaczął pracować. Powiedział Beniowi, że rodziców już nie ma - ojciec zmarł, a matka zaginęła – nie było jej (prawdopodobnie została wywieziona do Treblinki).