Imię: Alina Nazwisko: Wajsman

Córka lekarza-pediatry Henryka Wajsmana z Piotrkowa. W czasie wojny rodzina znalazła się w Maniewiczach. W 1942 r. 10-letnia Alinka została oddana do pewnej Polki, która jednak w czasie rzezi wołyńskiej uciekła, zostawiając Alinkę. Gdy dowiedziała się o tym Zdzisława Jaraczewska, ich znajoma z Maniewicz, zaczęła szukać Alinki. Podała adres w Warszawie, na który Alinka zgłosiła się po dwóch tygodniach. Alinka, jako Alicja Bielska, została umieszczona w internacie RGO.
Przed powstaniem Alinka z opiekunką musiały uciekać na wieś, bo lekarz-Ukrainiec, któremu dr Wajsman zostawił w Maniewiczach złoto, dolary i inne dokumenty i który miał zaopiekować się dziećmi, wyrzucił je. Bał się i zawiadomił Gestapo w Warszawie.
Jaraczewska zabrała Alinkę na wieś, gdzie opiekowała się jeszcze dwoma sierotami, utrzymując się z szycia czapek i gotowania mydła. Dwukrotnie musiała zmieniać miejsce zamieszkania, gdy w Alince rozpoznano Żydówkę.
Alinka przeżyła wojnę.