Imię: Romana Nazwisko: Rozencwajg (Rosencwajg)

Jej ojciec był właścicielem majątku w Stróżach (woj. włocławskie). Miała 2 braci (Leona i Karola) i siostrę Reginę. Wyszła za mąż za Aleksandra Rozencwajga, inżyniera, mieli synka Gabriela. Mieszkali w Łodzi. Zatrudniła jako opiekunkę do dziecka Genowefę Olczak, koleżankę z młodości, córkę pracownika majątku ojca.. Mąż został zmobilizowany w 1939 r., zginął w Katyniu. W grudniu 1939 r. wyjechała do warszawy z Genowefą i synkiem. Zamieszkali, na kilka miesięcy, w mieszkaniu drugiej żony ojca na Wspólnej 57. Później przeprowadzili się do laboratorium na pl. Żelaznej Bramy, gdzie miała aptekę Romana Zamenhof. Kiedy powstało getto przeniosła się tam razem z synem i Genowefą na ul. Śliską. Pracowała w laboratorium, przy produkcji kremów, które były sprzedawane poza gettem. Po zamknięciu getta, pracowała w szopie Schulza, na zewnątrz getta. Wyprowadziła z getta swojego syna i przekazała Genowefie Olczak. Później sama została wyprowadzona z getta przez Genowefę. Trafiła początkowo do pani Sobolewskiej na Żurawią, a później na Ciepłą 3, do mieszkania Genowefy. Mogła wtedy opiekować się synem. Po próbie szantażowania Genowefy, wyprowadziła się na Krochmalną, do mieszkania Niemki, która miała męża Żyda. Tam odwiedzała ją Genowefa z Gabrysiem. W czasie powstania przeniosła się na Stare Miasto i prawdopodobnie zginęła pod gruzami.