Imię: Nieznane Nazwisko: Obremski

Opisuje go Motyl Binem w swych wspomnieniach. Na początku 1943 roku, gdy Binem na masową skale przerzucał ludzi z getta na strone aryjską, Obremski przyszedł do niego z prośbą o przerzucenie przez mur ok. 20 paczek, kufrów i waliz. Binem odmówił, gdyż taki transport stanowiłby zbyt dużą pokusę dla jego współpracowników-szmuglerów po aryjskiej stronie. Obremski źle przyjąl jego odmowę i wywiązała isę kłótnia. W końcu Binem przerzucił 2 z jego kufrów, które jednak zgodnie z jego przewidywaniami ukradli szmuglerzy. Obremski jakiś czas później niesłusznie oskarżył Binema o wydanie go żandarmowi niemieckiemu, kiedy przeskakiwali przez mury getta. Binem podkreśla z jak niesprawiedliwym traktowaniem spotkał się ze strony Obremskiego.

W Yad Vashem znajduje sie dziennik Tadeusza Obremskiego, pisany w ukryciu po str. aryjskiej. Zginął przed końcem wojny, prawdopodobnie zabity przez Polaka, u ktorego sie ukrywał.