Imię: [nieznane] Nazwisko: [znajome gestapowca]

  • NIE
  • Kobieta
  • [nieznane]
  • [znajome gestapowca]
  • Brak informacji
  • Z Warszawy
  • brak infromacji
  • Nieznana
  • Granatowy policjant przyprowadza do budynku Gestapo Zenka Moszkowicza, który chciał kupić bilet w stronę Rzeszy. Odbywa się tam impreza, jest kilka kobiet. Wstawiają się za Zenkiem, proszą Gestapowca: „Spójrz, to jeszcze dziecko, ma 15, 16 lat, zostaw go przy życiu, on ci nic złego nie zrobił”. Zenek tłumaczy, że jest Żydem, chce jechać do pracy do Niemiec, z getta wygnał go głód. Niemiec przystawia mu pistolet do głowy i grozi śmiercią, nie zabija go jednak. Daje Zenkowi chleb, krzyczy na policjanta, żeby zaprowadził Zenka do kasjera, który ma mu sprzedać bilet.

  • działania Niemców, działania Polaków, pomoc, życie prywatne/życie codzienne
  • atmosfera, gestapo/żandarmeria, inna pomoc, obcy człowiek, pomoc indywidualna , pomoc jednorazowa, wyjazd na roboty, znajomi
  • Str. 8 – 9