Imię: Granatowi policjanci Nazwisko: Nieznane

Zwracają uwagę na oświetlone okno; mimo nakazu zaciemnienia, żona i córka Henryka Warszauera zapalają w mieszkaniu świeczkę. Pukają do drzwi mieszkania, otwiera im córka Henryka, Lila. Rozmawiają z nią chwilę, Henryk chwilę później wychodzi z gabinetu, udaje, że Lila nie jest jego córką, zamyka ją w innym pokoju. Zaprasza policjantów do środka. Potwierdza, że Lila jest Żydówką, córką zamożnych znajomych. Pokazuje swoje dokumenty, policjanci odnoszą się do niego z szacunkiem. Płaci im 900 złotych. Przed wyjściem chcą zobaczyć Lilę, zabierają jej złoty zegarek. Chcąc się wydać bardziej wiarygodna, Lila powołuje się na swojego brata, podaje jego dane i adres zegarmistrza. Policjanci wychodzą; Henryk jednak natychmiast zabiera syna od zegarmistrza i wywozi go poza Warszawę.