Imię: Pinkus Nazwisko: Mesing

Miał żonę i dwóch kilkuletnich synów. W czasie wojny i w czasie pobytu w getcie otwockim, handlował mięsem z Polakami. Między innymi dostarczał mięso rodzinie Ryniewiczów. Ryniewiczowie, ojciec i dwie starsze córki, wozili mięso w plecakach do Warszawy, zostawiali na ul. Złotej u dozorcy. Kiedy likwidowano getto otwockie, w sierpniu 1942 r. zostawił żonę i dzieci i uciekł z partnerką, Rachelą. Pojechali do Garwolina, ale widocznie nie mogli się tam zatrzymać, bo po miesiącu zapukali nocą do drzwi Ryniewiczów. Ryniewicz wykopał piwnicę pod komórką, w której trzymał świnię. W tej komórce przebywali do wyzwolenia w 1944 r. Rodzina przynosiła im dwa razy dziennie jedzenie, skromne, bo rodzina była uboga. Zaraz po wyzwoleniu, w 1944 r. wyszli z piwnicy i od razu wyjechali.